Holandia czy Niderlandy?
Kilka lat temu w polskich mediach pojawiła się informacja, że państwo słynące m.in. z wiatraków i tulipanów zmieniło swoją nazwę z „Holandia” na „Niderlandy”. Prawda jest jednak taka, że dokonał się tylko rebranding, a oficjalne nazewnictwo kraju, czyli „Królestwo Niderlandów” (niderl. Koninkrijk der Nederlanden, ang. The Kingdom of the Netherlands) pozostało bez zmian. Po prostu w październiku 2019 roku rząd w Hadze postanowił, że od 1 stycznia 2020 roku na arenie międzynarodowej będzie posługiwał się wyłącznie określeniem „Niderlandy”. Nazwa „Holandia” została usunięta z oficjalnych materiałów promocyjnych i marketingowych, a wszelkie urzędy, instytucje, firmy, organizacje turystyczne, edukacyjne i sportowe przestały jej używać. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprezentowało również nowy logotyp kraju. Zamiast pomarańczowego tulipana i angielskiego słowa Holland obecnie znajdują się w nim litery NL ze stylizowanym tulipanem i słowem Netherlands.
Z czego wynikała decyzja niderlandzkich władz? Chodziło przede wszystkim o ujednolicenie nazewnictwa. Do tej pory określenia „Holandia” i „Niderlandy” stosowane były zamiennie, a to pierwsze było często używane w odniesieniu do całego kraju. Tymczasem z 12 prowincji składających się na Królestwo Niderlandów tylko dwie noszą nazwę Holandia. Są to Holandia Północna (Noord-Holland), gdzie znajduje się Amsterdam, oraz Holandia Południowa (Zuid-Holland) z Hagą i Rotterdamem. Decydentom zależało również na skierowaniu ruchu turystycznego do mniej znanych rejonów Niderlandów.
Z punktu widzenia mieszkańca Polski praktycznie nic się nie zmieniło. Zgodnie z oświadczeniem Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii „stosowanej w języku polskim nazwy »Holandia« sprawa nie dotyczy”, ponieważ regulacja ma charakter „wewnątrzkrajowej instrukcji i nie wiąże się z apelem do innych państw o dostosowanie się do tej zmiany”.